Oczekiwania
13 sierpnia 2019, 19:00
Główną przyczyną rozczarowań są nasze oczekiwania.
Bądźmy szczerzę: przestaje mi zależeć, nie czuje tego co kiedyś, zaczynam być obojętna. Nie wiem jak się to wszystko potoczy. W głowie tworzy mi się już plan naszej rozmowy, ale wiem, że jak dojedzie co do czego to braknie mi słów. Nie będę mogła skleić jednego sensownego zdania, zawsze tak jest jak mam przeprowadzić jakąś poważną rozmowę. Dlaczego tak się stało? Może za dużo oczekiwałam? Może myślałam, że będzie inaczej? Czasami czuje się za bardzo skomplikowana dla samej siebie. Może to wszystko nie miało sensu? Może po prostu nie powinnam zrobić pewnych rzeczy, a niektóre sytuacje nie powinny się wydarzyć? Jak zwykle dużo pytań na które nie znam odpowiedzi.
Dużo się dzieje ostatnio, może nie chodzi mi o jakieś wydarzenia tylko o to, że we mnie dużo się dzieje. Czuje jakby przez mój mózg i serce przeszło jakieś tornado i wszystko co miałam poukładane znów jest w chaosie. Chce już na te studia. Naprawdę. Wiem, że tam w mieszkaniu, w innym otoczeniu wszystko sobie poukładam. Przynajmniej postaram się poukładać. Odetnę się od tego świata co jest teraz. Nie będzie już monotonii w moim życiu. Tylko wyprowadzając się w styczniu powiedziałam sobie, że już nigdy nie wrócę do tego miasta. No cóż, po ponad pół roku zmieniłam jednak zdanie.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie potrafię nikomu powiedzieć co tak naprawdę mnie gryzie. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Nie mogę spać po nocach, bo mam za duży chaos w głowie. Ale powiedziałam sobie, że dam sobie czas i jeżeli nic się nie zmieni do wynajęcia mieszkania to odcinam się od tego co jest teraz.
Mnie się nadal wydaje, że to prawdziwe życie dopiero ma nadejść.
Dodaj komentarz